Reprezentacja wierzyciela spółki z o.o. w sprawie o zapłatę przeciwko członkom zarządu tej spółki
Doświadczenie / 20.12.2022
Kancelaria reprezentowała Klienta (wierzyciela spółki z o.o.) w sprawie o zapłatę ponad 20 mln. złotych należności głównej przeciwko członkom zarządu tej spółki.
Sprawa dotyczyła działającej w branży deweloperskiej spółki z o.o., która zalegała z płatnościami wielomilionowych kwot na rzecz swoich wierzycieli. Należności tych nie udało się wyegzekwować z majątku spółki. Pomimo tego, że niewykonywanie zobowiązań pieniężnych w terminie stanowiło samodzielną przesłankę do ogłoszenia upadłości spółki, członkowie jej zarządu nie zgłosili odpowiedniego wniosku do sądu upadłościowego. W procesie o zapłatę, opartym na art. 299 KSH, wierzyciel spółki wniósł o zasądzenie niewyegzekwowanych z majątku spółki kwot od byłych członków zarządu. Pozwani bronili się przed odpowiedzialnością próbując wykazać m.in. brak winy w niezgłoszeniu wniosku o ogłoszenie upadłości oraz brak szkody po stronie wierzyciela. Uzasadniając brak winy, podnosili swój brak wiedzy co do istnienia po stronie spółki podstaw do ogłoszenia upadłości (tj. co do braku terminowej płatności zobowiązań pieniężnych), powołując się na fakt, że księgowość spółki była prowadzona przez firmę zewnętrzną. Uzasadniając brak szkody powoływali się natomiast na tzw. prywatną opinię biegłego, mając na uwadze fakt, że kolejno powoływani biegli sądowi – ze względu na braki w dokumentacji spółki – nie byli w stanie wydać opinii, która miałaby przemawiać na korzyść pozwanych.
Argumentacja prawników Kancelarii wskazywała m.in. na to, że fakt zlecenia prowadzenia księgowości firmie zewnętrznej nie zwalnia członków zarządu z obowiązku posiadania wiedzy o stanie finansów spółki, w tym także o zaległościach płatniczych uzasadniających złożenie wniosku o upadłość spółki. Gdy zaś chodzi o niemożność sporządzenia przez biegłych sądowych opinii, argumentacja sprowadzała się do twierdzenia, że obiektywna niemożliwość przeprowadzenia tego dowodu obciąża pozwanych członków zarządu. Jest to zgodne z zasadą rozkładu ciężaru dowodu z art. 299 KSH, który przemawia na niekorzyść pozwanych. Dowodu z opinii biegłych sądowych nie można z kolei zastąpić opinią prywatną.
W trakcie procesu, dzięki szybkim działaniom prawników Kancelarii, wszczęte zostało również postępowanie zabezpieczające, w toku którego zabezpieczona została znaczna część dochodzonej należności.
Argumentacja prawników Kancelarii zyskała uznanie sądów obu instancji i powództwo Klienta zostało uwzględnione. Sąd Najwyższy oddalił skargę kasacyjną pozwanych. Dzięki współpracy z Kancelarią Klient uzyskał nie tylko zasądzenie roszczenia, ale odpowiednia kwota pieniężna została faktycznie wyegzekwowana. Uwzględniając naliczone odsetki, Klient uzyskał kwotę ok. 50 mln. złotych.